Lepsze niż ręczne pisanie treści marketingowych: brutalna prawda i przewaga AI w 2025

W 2025 roku branża marketingowa stoi na krawędzi, której wielu jeszcze nie dostrzega – a ci, którzy już przejrzeli na oczy, nie mają zamiaru oglądać się za siebie. Ręczne pisanie treści marketingowych urosło do rangi niemal romantycznej legendy, której do dziś bronią niektórzy copywriterzy. Jednak rzeczywistość jest bezlitosna: sztuczna inteligencja nie tylko zmienia reguły gry, ale rozbija je w pył. Czas to nowa waluta, a efektywność to obsesja każdego marketera, który wie, że jedna chwila opóźnienia może oznaczać przegraną. Ten artykuł nie jest kolejną laurką dla AI ani hejtem ręcznego pisania. To szczery, brutalny przewodnik po tym, dlaczego narzędzia AI do marketingu są prawdziwym game-changerem, jak wygląda polska rzeczywistość i co musisz wiedzieć, żeby nie zostać w tyle. Będzie ostro, będzie konkretnie – i nie zabraknie twardych danych, które wywrócą twoje wyobrażenia do góry nogami. Lepsze niż ręczne pisanie treści marketingowych? Przekonaj się, czy jesteś gotowy na prawdę, której wielu wciąż nie potrafi zaakceptować.

Dlaczego ręczne pisanie treści marketingowych to relikt przeszłości?

Czas kontra efekt – porównanie produktywności

W świecie, gdzie liczy się każda sekunda, ręczne pisanie treści marketingowych po prostu nie wytrzymuje konkurencji z AI. Według danych z Jasper.ai, 2024, sztuczna inteligencja potrafi skrócić czas tworzenia tekstów nawet o 80% w porównaniu do tradycyjnych metod. Oznacza to, że zespół, który dawniej potrzebował tygodnia na przygotowanie kampanii, dziś zamyka temat w jeden dzień – i to bez utraty jakości. AI nie śpi, nie narzeka na wenę, nie miewa gorszych dni. Efekt? Hiperproduktywność, której nie da się już ignorować.

Tabela 1: Porównanie wydajności AI i ręcznego pisania treści marketingowych.
Źródło: Opracowanie własne na podstawie Jasper.ai, Upmore.com, 2024

Nie chodzi już tylko o szybkość. Kluczowa jest bowiem możliwość błyskawicznego testowania i modyfikowania treści, co dla dynamicznych kampanii jest nie do przecenienia. W praktyce, marketerzy korzystający z AI generują o 40% więcej gotowych materiałów tygodniowo niż ich tradycyjni koledzy – tak wynika z analiz Upmore.com, 2024.

Ukryte koszty ręcznego pisania: nie tylko pieniądze

Ręczne pisanie to nie tylko czas i pensje – to cała masa ukrytych wydatków, które po cichu zjadają budżet i odbierają przewagę konkurencyjną. Procesy, które mogłyby być zautomatyzowane, dalej wymagają żmudnego powielania tych samych czynności.

• Marnowanie czasu na wielokrotne korekty: Według danych branżowych, nawet 35% czasu copywritera to poprawki i dopieszczanie tekstów, które AI wykonuje w kilka sekund.
• Koszt przestojów i opóźnień: Ręcznie tworzona treść nie nadąża za tempem nowych trendów. Każda godzina zwłoki to potencjalna utrata leadów i sprzedaży.
• Brak skalowalności: Jedna osoba, nawet najbardziej utalentowana, nie jest w stanie sprostać rosnącym wymaganiom ilościowym, co ogranicza rozwój firmy.
• Zwiększone ryzyko błędów: Zmęczenie i rutyna prowadzą do pomyłek, które mogą skutkować spadkiem wiarygodności marki lub problemami prawnymi.

Podsumowując – ręczne pisanie to luksus, na który coraz mniej firm może sobie pozwolić, jeśli zależy im na efektywności i przewadze rynkowej.

Psychologiczna bariera zmiany: dlaczego marketerzy boją się AI?

Przywiązanie do tradycyjnych metod nie jest kwestią braku wiedzy, lecz często emocjonalnego oporu przed nowym. Wielu marketerów odczuwa nieufność wobec AI – obawiają się utraty kontroli nad przekazem, spłycenia treści lub po prostu… bycia zastąpionym.

"Nie chodzi o to, że AI jest zagrożeniem. Chodzi o lęk przed utratą tożsamości zawodowej i twórczej."
— Dr. Anna Milczarek, psycholożka rynku pracy, PoradnikZdrowie.pl, 2024

Wielu ekspertów podkreśla, że przełamanie tej bariery wymaga zrozumienia, iż AI nie odbiera pracy, tylko ją redefiniuje – przesuwając nacisk z rzemiosła na kreację i analizę strategii.

Jak AI rozbija status quo w polskim marketingu?

Rewolucja w tempie tworzenia treści

AI nie tylko przyspiesza produkcję – pozwala na masową personalizację i testowanie wariantów contentu, które byłyby nieosiągalne przy tradycyjnym podejściu. Badania Rodin.pl, 2024 wykazały, że kampanie zautomatyzowane z wykorzystaniem AI osiągają do 50% wyższy wskaźnik zaangażowania niż kampanie oparte na ręcznie pisanych tekstach.

Tabela 2: Różnice w tempie i efektach między ręcznym pisaniem a automatyzacją AI.
Źródło: Opracowanie własne na podstawie Rodin.pl, 2024

Skalowalność i elastyczność, jakie daje AI, sprawiają, że marketerzy mogą reagować niemal natychmiast na zmiany trendów i algorytmów, optymalizując przekaz praktycznie w czasie rzeczywistym.

Przykłady użycia AI w polskich kampaniach

AI przestaje być gadżetem, a staje się narzędziem codziennej pracy w agencjach i działach marketingu.

1. Generowanie tysięcy wariantów reklam: Dzięki narzędziom takim jak narzedzia.ai czy Jasper, marketerzy błyskawicznie tworzą spersonalizowane teksty pod różne segmenty odbiorców, testując ich skuteczność na żywo.
2. Automatyczne podsumowania raportów: Złożone analizy czy podsumowania trendów branżowych są generowane w minutę, a nie w kilka godzin, co znacznie przyspiesza proces decyzyjny.
3. Optymalizacja SEO w locie: Narzędzia AI analizują dane pod kątem słów kluczowych, sugerując poprawki i wprowadzając je natychmiast, co przekłada się na widoczność w Google.
4. Szybka transkrypcja wywiadów: Zamiast żmudnego przepisywania nagrań, AI automatycznie zamienia audio na tekst, dając marketerom czas na analizę i kreatywność.

To nie są już wyjątki – to nowy standard w polskim marketingu.

Nowe kompetencje: marketerzy przyszłości

Praca z AI wymaga nowych umiejętności, których nie uczono jeszcze na studiach marketingowych kilka lat temu. Dzisiejszy marketer to nie tylko copywriter czy strateg, ale również analityk danych, tester i… kurator treści generowanej przez maszyny.

Kurator AI : Osoba odpowiedzialna za weryfikację treści generowanych automatycznie, poprawianie niuansów językowych i dbanie o spójność przekazu z marką.

Analityk treści : Specjalista śledzący wyniki i sugerujący optymalizacje na podstawie danych z narzędzi AI.

Facylitator kreatywności : Łączy kompetencje twórcze z umiejętnościami korzystania z narzędzi AI, generując unikalne pomysły, które maszyna sama by nie wymyśliła.

"AI to nie koniec pracy kreatywnej. To koniec pracy nudnej. Przyszłość należy do tych, którzy potrafią łączyć technologię z ludzką wrażliwością."
— Illustrative quote na podstawie trendów branżowych, 2025

Porównanie: AI vs. ręczne pisanie – fakty, liczby, mity

Co AI robi lepiej niż człowiek?

Na pierwszy rzut oka AI wygrywa tam, gdzie liczy się wydajność, skalowalność i precyzyjna analiza danych. Jednak ta przewaga nie kończy się na liczbach – obejmuje całą warstwę operacyjną content marketingu.

Tabela 3: Porównanie kluczowych funkcji AI i człowieka w kontekście tworzenia treści marketingowych.
Źródło: Opracowanie własne na podstawie Upmore.com, 2024

Równie istotna jest automatyczna analiza skuteczności kampanii, która pozwala na szybkie korekty i optymalizację – coś, czego ręczne pisanie nie zapewni w tak dużej skali.

Mity o AI, które nadal krążą w branży

Pomimo twardych danych, wiele mitów o AI w marketingu ma się świetnie:

• AI generuje tylko suche, bezduszne teksty: Faktycznie, AI lepiej radzi sobie z faktami i powtarzalnymi formami, ale przy odpowiedniej korekcie teksty są już nieodróżnialne od ludzkich.
• Automatyzacja zabiera miejsca pracy: Badania pokazują, że wdrożenie AI zwiększa zapotrzebowanie na kompetencje kreatywne i analityczne, a nie prowadzi do masowych zwolnień.
• AI nie rozumie kontekstu: Nowoczesne modele językowe uczą się na podstawie setek tysięcy przykładów i coraz lepiej radzą sobie z frazami idiomatycznymi.
• Nie da się wykryć błędów w tekstach AI: Wbrew pozorom, narzędzia takie jak narzedzia.ai oferują automatyczną detekcję nieścisłości i podpowiedzi korekcyjne.

"AI to nie czarna skrzynka – to narzędzie, które w rękach świadomego marketera pozwala osiągnąć więcej, szybciej i taniej."
— Illustrative summary based on widoczni.com, 2024

Kiedy ręczne pisanie ma jeszcze sens?

Nie da się ukryć: są sytuacje, w których ludzka ręka i wrażliwość są niezastąpione.

1. Tworzenie manifestów, storytellingu i treści aspiracyjnych: Tam, gdzie liczy się głębia emocji i niuansów kulturowych.
2. Content wymagający eksperckiej wiedzy i poczucia humoru: AI wciąż uczy się subtelności języka i kontekstu.
3. Kampanie CSR i działania PR: Autentyczność i bezpośredni kontakt są kluczowe dla odbioru społecznego.

Warto pamiętać: AI podnosi poprzeczkę, ale nie odbiera nam prawa do bycia twórcami.

Jak wybrać narzędzia AI, które naprawdę zwiększą efektywność?

Kryteria wyboru narzędzi AI w 2025 roku

Wybór narzędzia AI do marketingu nie sprowadza się do szukania najtańszego abonamentu. Oto, co liczy się naprawdę:

Intuicyjność obsługi : Czy narzędzie pozwala szybko zacząć pracę bez tygodni szkoleń?

Skalowalność : Czy platforma rośnie razem z twoimi potrzebami?

Bezpieczeństwo danych : Czy dane klientów i treści są chronione zgodnie z RODO?

Integracja z innymi narzędziami : Czy AI współpracuje z twoim CRM, narzędziami do analityki czy automatyzacji e-maili?

1. Określ swoje potrzeby – content SEO, kampanie reklamowe, generowanie grafik czy analizy danych.
2. Przetestuj różne narzędzia – wykorzystaj darmowe triale lub wersje demo.
3. Sprawdź opinie użytkowników – najlepiej z branży zbliżonej do twojej.
4. Zwróć uwagę na wsparcie techniczne i community – w razie problemów szybkie wsparcie to klucz.

Najczęstsze błędy przy wdrażaniu AI

AI to nie magiczna różdżka – jej potencjał łatwo zmarnować przez pochopne decyzje.

• Brak jasno określonych celów wdrożenia: Bez KPI i planu działania, efekty mogą być rozczarowujące.
• Ignorowanie potrzeby kuracji treści: Bez ludzkiej weryfikacji AI generuje czasem błędy lub treści niezgodne z wartościami marki.
• Zbyt szybka automatyzacja całości procesu: Równowaga między AI a kreatywnością człowieka to podstawa sukcesu.
• Niedoszacowanie budżetu na szkolenia: Nowe narzędzia wymagają nauki – zarówno dla marketerów, jak i działów IT.

Unikanie tych błędów gwarantuje, że AI stanie się sprzymierzeńcem, a nie kolejnym źródłem frustracji.

Checklista wdrożenia narzędzi AI do marketingu

Wdrożenie AI wymaga planu, który nie kończy się na instalacji oprogramowania.

1. Przeprowadź audyt obecnych procesów – zidentyfikuj powtarzalne, czasochłonne zadania.
2. Wyznacz zespół wdrożeniowy – osoby odpowiedzialne za testy, szkolenia i monitoring rezultatów.
3. Ustal wskaźniki sukcesu – np. czas produkcji treści, liczba iteracji, wzrost zaangażowania.
4. Wdróż fazę testową – zacznij od pilotażu na wybranych kampaniach.
5. Zbieraj i analizuj feedback – na bieżąco poprawiaj procesy, korzystając z danych i uwag użytkowników.

Tylko tak zbudujesz fundament pod skalowalny, efektywny system pracy z AI.

Case studies: Jak firmy w Polsce zyskały przewagę dzięki AI

Szybsze kampanie, większe ROI – konkretne liczby

Badania przeprowadzone na polskich agencjach marketingowych pokazują, że wdrożenie AI pozwala skrócić czas realizacji kampanii nawet o 60%, a ROI wzrasta średnio o 25% w pierwszym kwartale działania.

Tabela 4: Wpływ wdrożenia AI na efektywność polskich agencji marketingowych.
Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych branżowych, 2025.

Takie dane pokazują, że AI nie jest tylko modnym dodatkiem – to realna przewaga biznesowa.

Jak narzedzia.ai zmieniły workflow agencji marketingowej

Wielu polskich marketerów podkreśla, że korzystanie z narzędzi takich jak narzedzia.ai radykalnie uprościło ich codzienną pracę. Zamiast tygodni przygotowań, briefy realizowane są w 24 godziny, a czas na korekty skrócił się o połowę.

"Gdy zespół przeszedł na narzędzia AI, liczba iteracji tekstów spadła o 60%, a czas do publikacji skrócił się do jednej trzeciej. To realna zmiana, którą doceniają nie tylko klienci, ale i cały zespół."
— Illustrative quote na podstawie rozmów branżowych, 2025

To jest nowa norma w agencjach, które chcą utrzymać się w czołówce rynku.

Nieoczywiste efekty uboczne wdrożenia AI

Automatyzacja niesie ze sobą również nieoczywiste, ale pozytywne efekty:

• Redukcja stresu i wypalenia zawodowego: Marketerzy mogą skupić się na kreacji, a nie powtarzalnych zadaniach.
• Większa satysfakcja zespołu: Praca staje się ciekawsza, bo AI przejmuje żmudne obowiązki.
• Lepsza jakość feedbacku od klientów: Szybsze iteracje pozwalają szybciej reagować na zmieniające się oczekiwania.

Dzięki AI, praca w marketingu odzyskuje ludzki wymiar.

Obawy, ryzyka i granice – czego nie powie Ci dostawca AI

Czy AI zabija kreatywność, czy ją wzmacnia?

To pytanie pojawia się regularnie w branżowych debatach. Odpowiedź jest mniej oczywista, niż chcieliby to widzieć radykalni zwolennicy obu opcji. AI przejmuje rutynę, dając ludziom więcej przestrzeni na twórcze eksperymenty.

"AI nie jest wrogiem kreatywności – to narzędzie, które pozwala ją wyzwolić poprzez automatyzację nudnych zadań."
— Illustrative quote bazujący na analizie case studies, 2025

Klucz leży w świadomym łączeniu możliwości AI z ludzkim pierwiastkiem twórczym.

Ryzyka automatyzacji treści – jak je minimalizować?

Automatyzacja treści niesie za sobą również ryzyka, które można i trzeba kontrolować:

• Pojawienie się błędnych informacji: AI wymaga stałego nadzoru, by nie powielała mitów i nieścisłości.
• Spadek jakości niuansów kulturowych i językowych: Maszyna nie wyczuwa ironii, humoru czy subtelnych odniesień.
• Ryzyko utraty unikalności marki: Nadmierna automatyzacja prowadzi do unifikacji stylu i przekazu.

Jedynym skutecznym antidotum jest stała obecność człowieka w procesie kuracji treści.

Granice zastosowania AI w polskim marketingu

Są obszary, w których AI nie zastąpi człowieka – przynajmniej nie dziś.

Kampanie o wysokiej wrażliwości społecznej : AI nie radzi sobie z delikatnymi tematami, gdzie kluczowa jest empatia i zrozumienie kontekstu.

Komunikacja kryzysowa : Błyskawiczne reakcje wymagają wyczucia tonu, którego AI wciąż się uczy.

Personalizacja “jeden do jednego” : Tylko człowiek dostrzeże mikrogesty i niuanse, które zbudują prawdziwą więź z odbiorcą.

Znając te granice, łatwiej optymalizować procesy i nie przeceniać możliwości AI.

Przyszłość marketingu treści: co po AI?

Hyperpersonalizacja i nowe trendy

AI otworzyło drzwi do trendów, które jeszcze niedawno uznawano za science fiction. Dziś hiperpersonalizacja na masową skalę staje się faktem. Według badań widoczni.com, 2024:

• Dynamiczna segmentacja odbiorców: Treści dopasowywane do mikrogrup, a nawet pojedynczych użytkowników.
• Automatyczna optymalizacja pod inne kanały: Jeden tekst – dziesiątki wersji pod social media, e-mail czy stronę www.
• Content-on-demand: AI generuje materiały na żądanie w reakcji na bieżące wydarzenia.

To już nie trend – to standard efektywnego marketingu.

Czy AI w końcu zastąpi człowieka?

Pytanie, które powraca jak bumerang. Obecne dane i praktyka pokazują, że AI to partner, nie konkurent. Człowiek decyduje o przekazie, AI go optymalizuje i wdraża.

"Nie boję się sztucznej inteligencji. Boję się lenistwa i rutyny. AI daje mi więcej czasu na to, co naprawdę ważne."
— Illustrative wypowiedź na podstawie rozmów z polskimi marketerami, 2025

To właśnie ludzkie umiejętności pozwalają wydobyć z AI to, co najlepsze.

Umiejętności, które będą kluczowe w erze post-AI

Nowoczesny marketer to hybryda kompetencji miękkich i twardych.

Analityczne myślenie : Szybka interpretacja danych, wyciąganie wniosków i optymalizacja contentu.

Kreatywność : Szukanie nieszablonowych rozwiązań, których AI sama nie zaproponuje.

Kuracja treści : Umiejętność selekcji, poprawiania i personalizacji materiałów generowanych maszynowo.

To właśnie te cechy będą decydowały o sukcesie w świecie zdominowanym przez AI.

Mitologia, kontrowersje i etyka AI w marketingu

Największe kontrowersje: gdzie AI przekracza granice?

Wraz z dynamicznym rozwojem AI pojawiają się nowe pytania etyczne:

• Manipulacja emocjami odbiorców: AI potrafi generować przekazy dopasowane do profilu psychologicznego użytkownika, co rodzi pytania o granice perswazji.
• Automatyczne deepfake’i tekstowe: Zacieranie granic między autentycznością a fabrykacją.
• Brak jawności źródeł treści: Użytkownik nie zawsze wie, czy tekst powstał z udziałem człowieka czy AI.

To sprawy, które wymagają pilnej debaty w branży.

Etyka tworzenia treści przez AI

Etyka AI nie sprowadza się do zgodności z RODO. To szerszy problem odpowiedzialności za słowo.

Transparentność : Użytkownik ma prawo wiedzieć, kto (lub co) jest autorem treści.

Odpowiedzialność za błędy : Kto odpowiada za konsekwencje dezinformacji wygenerowanej przez AI?

Weryfikacja źródeł : Każda treść powinna być oparta na zweryfikowanych danych – nawet jeśli wygenerowała ją maszyna.

Brak etycznych standardów grozi utratą zaufania odbiorców i reputacji marek.

Jak rozpoznać, czy treść była pisana przez AI?

Rozpoznanie tekstu generowanego przez AI jest coraz trudniejsze, ale wciąż możliwe:

1. Styl hiperpoprawny, brak wyraźnych emocji: AI rzadko używa nietypowych metafor czy idiomów.
2. Powtarzalność i schematyczność zdań: Maszyna powiela typowe konstrukcje, choć coraz lepiej radzi sobie z wariacją.
3. Brak autentycznych odniesień kulturowych: AI może ich nie wychwycić, jeśli nie są popularne w dostępnych bazach danych.

Jednak najlepszą praktyką pozostaje jawność i oznaczanie treści współtworzonych przez AI.

Praktyczny przewodnik: Jak wdrożyć AI w Twoim marketingu

Krok po kroku: od testów do pełnego wdrożenia

Proces wdrożenia AI w marketingu wymaga konsekwencji i kontroli.

1. Przeanalizuj obecne procesy – wskaż najbardziej czasochłonne zadania.
2. Wyznacz lidera wdrożenia i zbierz zespół projektowy.
3. Przetestuj wybrane narzędzia AI na mniejszej skali – np. na jednym projekcie.
4. Ocenić rezultaty i zebrać feedback – zarówno od zespołu, jak i klientów.
5. Wdroż pełną automatyzację na podstawie uzyskanych danych i wniosków.

Każdy etap powinien być dokumentowany i podlegać rewizji.

Najczęstsze błędy na starcie i jak ich uniknąć

• Zbyt optymistyczne oczekiwania wobec AI: Technologia jest narzędziem, nie magią.
• Brak jasnej komunikacji w zespole: Kluczowe jest zaangażowanie wszystkich interesariuszy.
• Ignorowanie feedbacku od użytkowników końcowych: To oni weryfikują skuteczność automatyzacji.
• Niepełne testy przed pełną implementacją: Faza pilotażowa to nie fanaberia, tylko fundament sukcesu.

Tylko świadome podejście gwarantuje powodzenie wdrożenia AI.

Wskaźniki sukcesu: jak mierzyć efekty AI

Najlepsze wdrożenia AI opierają się na twardych wskaźnikach:

Tabela 5: Przykładowe wskaźniki skuteczności wdrożenia AI.
Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych z agencji marketingowych, 2025.

Systematyczna analiza tych danych pozwala na ciągłą optymalizację procesów.

Podsumowanie: Nowe reguły gry – AI jako niezbędny partner

Kluczowe wnioski – dlaczego nie ma już powrotu do ręcznego pisania

Era ręcznego pisania treści marketingowych bezpowrotnie przemija. AI nie tylko przyspiesza produkcję i obniża koszty, ale daje przewagę strategiczną, której nie da się już zignorować. Dane, praktyka i case studies jasno pokazują, że połączenie AI i ludzkiej kreatywności to nowy złoty standard w marketingu.

• Ręczne pisanie to luksus, na który stać coraz mniej firm.
• AI pozwala testować, analizować i optymalizować treści szybciej niż jakikolwiek zespół copywriterów.
• Największa przewaga? Wzrost ROI i satysfakcji zespołu dzięki automatyzacji nudnych, powtarzalnych procesów.

Nie ma powrotu do starych metod – kto nie wdroży AI dziś, jutro zostanie w tyle.

Co dalej? 3 scenariusze rozwoju marketingu treści w Polsce

1. Totalna automatyzacja: Firmy, które postawią na AI jako główny silnik content marketingu, przejmą większą część rynku.
2. Model hybrydowy: Najbardziej efektywna strategia to łączenie AI z ludzką kreatywnością i kuracją treści.
3. Powrót do autentyczności: W wybranych segmentach, gdzie liczy się emocja i niuans, ręczne pisanie pozostanie niszą premium.

Każdy wybór wymaga decyzji – ale brak decyzji to dziś największa porażka.

Dodatkowo: Najczęściej zadawane pytania o AI w marketingu (FAQ)

Czy AI generuje treści zgodne z SEO?

Jak pokazują badania widoczni.com, 2024, nowoczesne narzędzia AI do marketingu analizują dane pod kątem słów kluczowych i sugerują poprawki, by treści były zoptymalizowane pod algorytmy Google.

SEO (Search Engine Optimization) : Proces optymalizacji treści internetowych pod kątem widoczności w wynikach wyszukiwarek.

Analiza danych SEO : Funkcja AI polegająca na automatycznym wykrywaniu i poprawianiu elementów treści wpływających na ranking strony.

Jakie są ograniczenia AI w tworzeniu treści?

AI nie jest wolne od wad i nie zawsze zastąpi człowieka tam, gdzie liczy się niuans i autentyczność.

• Nie rozpoznaje wszystkich kontekstów kulturowych.
• Czasem powiela błędne, nieaktualne informacje – konieczna jest kuracja.
• Nie generuje innowacyjnych pomysłów, tylko bazuje na danych historycznych.
• Wymaga stałego nadzoru, by nie zdominowała stylu marki.

Czy Google karze za treści generowane przez AI?

"Google nie penalizuje treści generowanych przez AI – warunkiem jest ich wartość, oryginalność i zgodność z wytycznymi jakościowymi. Ważne, by AI była narzędziem, a nie substytutem eksperckiej wiedzy."
— Illustrative summary based on SEO4.net, 2024